ZAGŁADA
GETTO w SUCHOWOLI
1941 - 42
Ledwie z trudem
opanowaliśmy epidemię, a już dopadły nas nowe kłopoty. Pewnego pogodnego dnia do getta przybyła
grupa ludzi. Byli to Żydzi z Dąbrowy – miasta, które spaliło się nieco wcześniej. Musieliśmy
natychmiast znaleźć tym biedakom miejsce do zamieszkania i nakarmić ich. Trudno opisać widok, jaki
sobą przedstawiali. Byli głodni, nieubrani i brudni. Niektórzy z nich byli chorzy i wyczerpani.
Niegdysiejsi obywatele Dąbrowy.
Ich przybycie wiązało się z masą problemów. Sami doświadczaliśmy ich wcześniej. Robiliśmy,
co się dało, by im ulżyć i zaspokoić ich potrzeby. Znaleźliśmy pomieszczenia, odzież i
opierunek. Każdy dawał, co mógł, najwięcej ofiarował Judenrat. Zorganizowano publiczną
kuchnię, która żywiła 500 osób. Sytuacja finansowa pogarszała się z dnia na dzień. Musieliśmy
znaleźć jakieś nowe źródła dochodu, by pokryć te olbrzymie wydatki. Znikąd nie mieliśmy pomocy.
Większe getta nie były w stanie pomóc, a pomoc z zagranicy do nas nie docierała. Musieliśmy znaleźć
rozwiązanie w obrębie naszego getta.
(...)Judenrat postanowił zorganizować demonstracyjny pogrzeb. Miał się on
zacząć następnego dnia. Zamknięto wszystkie instytucje i interesy w getcie. Starzy i młodzi ludzie
zebrali się na ulicy. Nikt nie stał z boku. Ciało poniesiono aż na cmentarz. Żałobnicy spazmatycznie
szlochali. Nikt nie mógł się wstrzymać od płaczu. Nasz szanowany rabin Cwi Kalir wygłosił mowę
pogrzebową nad otwartym grobem pobudzając nas do kolejnej fali wściekłości i żalu.
Lamentował nad losem bezbronnych
Żydów. Po tej mowie nastąpiła druga – Mojsze Futiala przemawiającego w imieniu Judenratu. Kantor z Dąbrowy odśpiewał modlitwę za zmarłych i przeczytał Psalmy
Dawida. (o
pogrzebie zabitego Icchaka Polaka)
Fragmenty
wspomnień Symchy Lazara (na zdjęciu pierwszy z lewej), źródło:
tytuł oryginału: „Khurbn Sukhovolye, lezikaron fun a yiddish shtetl
tsvishn Bialystok und Grodn” wyd. w Meksyku w 1947 r. pod redakcją S. Zabłudowskiego, przekład z
jidysz na angielski - Zygmunt Elton, z angielskiego na polski - Jacek
Kiljański
2020-05-05 12:38:11
1995 r.
2019-10-16 21:53:13
2022-07-30 11:08:44
2024-03-16 19:03:47